
Śmiałą tezę w sprawie zaginięcia wysuwa fundacja „Na Tropie”, której prezesem dobrze znany w Płocku, Janusz Szostak m.in. były wydawca Expressu Płockiego.
– Wiele niestety wskazuje na to, że nastolatka z Płocka mogła popełnić samobójstwo. (…) Cały czas są prowadzone bardzo szerokie poszukiwania przez policję, we współpracy ze strażą pożarną oraz Wodnym Ochotniczym Pogotowiem Ratunkowym. Przeszukiwane był nie tylko sam akwen Wisły, ale również brzegi w rejonach, których ciało mogłoby wypłynąć. Poszukiwania nie zostały przerwane i trwają nadal – informuje na stronie e-reporter.pl